Ma swój klimat, jest bardzo ciekawy, nietuzinkowy. Ja osobiście patrze na scenariusz- na jego pomysł-oryginalność - tu mi zaimponował. Czytałem też książkę (po obejrzeniu filmu - oczywiście film był motywacją by szukać dalej gdy dowiedziałem się że film jest na podstawie książki). Książka dla mnie jest "kiepściejsza" od filmu, niektóre zagrywki Pani Autorki mi sie wrecz niepodobały (były głupie). Natomiast film jest przykładem że czasami film jest lepszy od książki (nie zawsze oryginalne znaczy lepsze :). Dla mnnie film jest lepszy od książki i ciesze sie że powstał. Choc podziw dla Pani o skomplikowanym nazwisku (niepamietam dokładnie), że wymysliła taka fabułę i ją przelała na papier. Ale dla mnie film lepszy. Jestem ciekaw kulis powstania tego filmu. Jeśli ktoś ma to .... prosze sie podzielić - bede wdziueczny :)
Są chyba tylko po angielsku http://www.youtube.com/watch?v=zyoFe75815Q ;P
Ja również uwieeeelbiem ten film, jest świetny, niesamowite zwroty akcji, szokoujący,ale też niesamowicie smutny...
POLECAM ;)
Nie porównuję do książki, bo jej nie czytałem, ale film mi się spodobał. Oczywiście trzeba mieć pewną słabość do melodramatów czy innych romansideł. Ten film to uroczy "komediodramat romantyczny SF "
Ja najpierw przeczytałam książkę, dopiero później obejrzałam film i uważam, że jest kiepski... nigdy nie czułam takiego rozczarowania po filmie na podstawie książki