Pasja
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
dopiero dziś, w samotności, w pełni personifikując się z obrazem, muszę stwierdzić, dy nie
słychać w okół komentarzy i drwin, film jest szokujący. Szokuje brutalnością, to fakt. Ale
szokujące są też postawy ludzkie. Jak perfidny człowiek może być, albo jak wiele potrafi znieść.
Na uwagę szczególnie zasługuje Maryja, a postać zagrana tak dobitnie że, w momencie
pierwszego upadku, wywołała morze łez.
Film jest przepełniony przemocą i krwią.
Jest tak brutalny jak tylko ludzie potrafią być.
Dziękuje za uwagę.
(Ps. To tylko moej odczucie. Jest wiele krytyków "Pasji" i nie zamierzam się z nimi sprzeczać. Ja
po prostu opisuje moje ludzkie reakcje)
Pozdrawiam
Ja też strasznie płakałam... Muszę się z tobą zgodzić, postać Maryi zagrana prawie perfekcyjnie!
Zgadzam się.
Mnogość wątków , postów , komentarzy poraża. Część wzdryga się na sceny męki Chrystusa a część tak jak rzymianie rzuca losy i do dziś gra w kości. Poraża ta mnogość głosów. I to mnie utwierdza że Król Królów jest tylko jeden
W sensie, że nie personifikowałam się tylko z jednym bohaterem.. a z większością... Daj spokój. Pisałam pod wpływem emocji z łzami w oczach i estem kobietą- to nic chyba dziwnego, że czasem nie potrafię sklecić zdania :D
Ja zapytałem - może nie zrozumiałeś/aś - co dla Ciebie znaczy "personifikacja"? Nie czepiam się, ale chyba pomyliłeś/aś pojęcia. vide: http://pl.wikipedia.org/wiki/Personifikacja
"estem kobietą- to nic chyba dziwnego, że czasem nie potrafię sklecić zdania"
........................................ehh... Kończ Waść........................................
O losie mój - Wasze posty brzmią jak wypowiedzi przedszkolaków.
Jakbym oglądała "Ekspres reporterów" i po reportażach komentarze w stylu "biedny pan", "jak tak można", "ojojoj" - srojojoj !
Trochę refleksji, pomyślunku i inteligencji w wypowiedziach.
Moze i masz racje ale, w trakcie ogladania tego filmu i tych wszystkich rzeczy nie zastanawialem co mam napisac poprostu napisalem to co mi przyszlo...
Scena kiedy Jezus upada a Maryja biegnie do niego (przypominając sobie jak mały Jezus się przewrócił) mistrzowska i mocno wzruszająca....
Nie wiem czemu, ale ta scena najbardziej oddziałuje na mnie podczas oglądania, a jak sobie o niej przypominam to przechodzą mnie ciarki.
Może dlatego, że sama jesteś matką, a matki tak właśnie reagują na krzywdę swoich dzieci.
Scena piękna. Myślę, że jej siła leży w kontraście pomiędzy tym co stało się po upadku Jezusa w dzieciństwie, a tym co dzieje się podczas drogi krzyżowej... I myślę, że genialny zabieg, nawet jeśli ociera się o mały szantaż emocjonowany.
Widzę, że nie jestem osamotniony w swoich odczuciach:) Dla mnie chyba najmocniejsza scena, a bez wątpienia jedna z najmocniejszych, wywołujących bardzo silne emocje. Do tego dodałbym jeszcze biczowanie, wyznanie grzesznika ukrzyżowanego wespół z Jezusem, no i rzecz jasna Zmartwychwstanie:) Nie muszę chyba mówić, że miałem łzy w oczach przy tych scenach. Bez wątpienia film arcydzieło.
Co do aktorstwa to rzeczywiście było na najwyższym poziomie.
Genialnie i przekonująco zagrała Maia Morgenstern (Maryja), godnie M.Bellucci, oczywiście Jim Caviezel (wyobrażam sobie co musiał przeżyć na planie) i moim cichym ulubieńcem Hristo Shopov jako najlepszy Piłat jakiegokolwiek widziałem, gość był świetny.
Nie był przesadnie brutalny, widziałam w życiu gorsze sceny w filmach i nie wywoływały, aż tyle kontrowersji. Właśnie po takim filmie człowiek uzmysławia sobie jaki jest malutki, jakie jego cierpienia i problemy są ''głupie''.
Film jest nakręcony na podstawie wizji Katarzyny Emmerich. Poczytajcie sobie zwłaszcza sceny Jezusa przed Kajfaszem, Herodem, Biczowania i Cierniem Ukoronowania. Ten film to nic, w porównaniu co jest tam opisane.
Co gorsza ludzie przez tysiące lat nic a nic się nie zmienili, ciągle jest podobna proporcja dobrych do złych...Ci źli robią takie rzeczy o których nawet Ci dobrzy nie są w stanie sobie wyobrazić ;/
Ten film idealnie pokazuje skrajnie dobrego człowieka, oraz jego przeciwieństwo...
gdy oglądałam miałam podobne odczucia co do twoich znaczy tych opisanych bo nie wiem co sobie tam czułeś(aś) ale postawa Maryi bardzo mnie wzruszyła myślę że dobrze zagrała to cierpienie matki
zaczęłam płakać już w momencie pierwszego upadku
powiem też że postawa znaczy to jak aktor zagrał Piłata równiez mnie poruszyło ...
oglądałam wiele filmów o ukrzyżowaniu ale ten był najbrutalniejszy jak dotąd
oglądając miałam wiele przemyśleń i doszłam do wniosku że ludzie są okrutni ..
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
