podobno ten film (o ile to jest ten film) to powszechnie uznawany za jeden z nielicznych powstałych w Holywood poważnych utworów na temat labiryntów wiary
To ten film. Oparty na powieści pod tym samym tytułem, autorstwa Flannery O'Connor. Ważki temat, a przedstawiony bez zbędnego patosu. Dla mnie 9/10. Zastanawia mnie jedynie, i jednocześnie martwi, tak drastycznie małe zainteresowanie tym obrazem na filmwebie.
No właśnie! A wiedzieliście że filmweb to Druga co do wielkości baza filmowa na świecie po IMDb. (na dzień 16 czerwca 2011 roku zawiera informacje o 484.618 filmach, 34.935 serialach i 1.387.972 ludziach filmu) :D
Ten film to perełka, zwłaszcza jeśli komuś podobała się książka Flannery O'Connor. Najbardziej zaskoczył mnie (pozytywnie) dobór aktorów. Brad Dourif jako Hazel Motes i Amy Wright jako Sabbath Lily - rewelacja!
9/10 i serduszko ;)