PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32328}

Ewangelia wg św. Mateusza

Il vangelo secondo Matteo
7,3 2 471
ocen
7,3 10 1 2471
7,7 12
ocen krytyków
Ewangelia wg św. Mateusza
powrót do forum filmu Ewangelia wg św. Mateusza

Jana Pawła II. Jest też lubiany przez innych, jak sądzę z powodu zwyczajności obrazu, bez nadzwyczaności i spektakularnych boskich ingerencji. Mnie osobiście nie porwał, pewnie dlatego, że nie taki obraz ewangelii wypracowałem sobie przez lata. Jezus z filmu Pasoliniego jest do tego stopnia zwyczajnym, jednym z tłumu, że ostatecznie aż trudno uwierzyć, że dwa światy właśnie w Nim znalazły swe spełnienie. Poza tym On sam jakby nie do końca rozumiał kim jest; również Jan Chrziciel pytał go przez uczniów, czy jest tym, który miał przyjść. Nawet szatan podczas kuszenia mówił "jeśli jesteś Synem Bożym..." - nie wiedział, szukał dowodu. Ale to nie film, to Ewangelia...
Oglądając ją na ekranie znacznie łatwiej stawiać zarzuty, bo film zatrzymuje się na przekazie tego, co widać, ducha nie potrafi oddać. A jeśli nawet, to ułomnie. Jakie pytania narzucają się wprost? Dlaczego anioł ostrzegł Józefa, a całej reszty rodziców już nie, tak że rodzina Jezusa uciekła do Egiptu, pozostałe zaś rodziny musiały przeżywać śmierć nowonarodzonych dzieci? Dlaczego życie Jezusa niosło tyle negatywnych wydarzeń, od wspomianej rzezi niewiniątek poczynając, poprzez odwrócenie się od rodziny, aż po zdradę ucznia, drogę krzyżową i śmierć? Tak niewiele tam światła, spokoju i dobra, a tyle krwi i cierpienia. Słowa księży o tym, że miał przeżyć zwyczajne ludzkie życie, nie przekonują, bo tak nie wygląda zwyczajne, ludzkie życie...

Niemniej jest to jedna z wizji: Jezus oczami Pasoliniego. Każdy ma własne oczy i dostrzega w Jezusie te bądź inne cechy, bo potrzebuje jakby innego Jezusa. Na swoją własną miarę.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones