W lutym informowaliśmy o procesie jaki
Melowi Gibsonowi wytoczył
Benedict Fitzgerald, scenarzysta
"Pasji".
Fitzgerald oskarża
Gibsona o wyzysk, podawanie fałszywych informacji w celu obniżenia wynagrodzenia za tekst i złamanie kontraktu.
Według scenarzysty zgodził on się na znacznie niższą kwotę wynagrodzenia za napisanie tekstu do
"Pasji", gdyż
Gibson przekonywać go miał, iż budżet filmu będzie niezwykle skromny i zamknie się kwotą 2-4 milionów dolarów. Gdyby wiedział, jaką sumę naprawdę przeznaczy
Gibson na produkcję, zażądałby normalnego wynagrodzenia.
Fitzgerald twierdzi, że budżet produkcji wyniósł między 25 a 50 milionów dolarów. Teraz prawnicy
Gibsona chcą, by sąd utajnił dane finansowe, dając do nich dostęp jedynie prawnym reprezentantom scenarzysty. Opinia publiczna może zatem nie dowiedzieć się, skąd reżyser wziął pieniądze na sfilmowanie
"Pasji".