"Kler" bije kolejny rekord box office'u. W drugi weekend od premiery film
Wojciecha Smarzowskiego obejrzało aż
772 316 widzów! Dotychczasowym rekordzistą była
"Planeta singli" z 525 000 sprzedanych biletów.
Po 10 dniach od premiery
"Kler" zobaczyło w sumie 2 504 616 osób. Już teraz nowe dzieło twórcy
"Drogówki" jest największym hitem frekwencyjnym 2018 roku w polskich kinach. Drugie w zestawieniu są
"Kobiety mafii", które przyciągnęły przed ekrany nieco ponad 2 miliony widzów.
Na
"Kler" do pobicia czeka teraz rekord trzeciego weekendu wyświetlania. Należy on do
"Pasji", na którą w 2004 roku wybrało się 352 615 osób.
Przypomnijmy, że w weekend otwarcia film
Smarzowskiego zobaczyło 935 357 widzów - to o 100 tysięcy lepszy rezultat od poprzedniego rekordzisty,
"50 twarzy Greya"
"Kler" to krytyczne spojrzenie na instytucję Kościoła Katolickiego w Polsce. Bohaterami filmu są trzej księża grani przez
Roberta Więckiewicza,
Arkadiusza Jakubika i
Jacka Braciaka. Mężczyzn połączyło przed laty tragiczne wydarzenie. Historie duchownych splotą się po raz kolejny, a wydarzenia, które będą mieć miejsce, nie pozostaną bez wpływu na życie każdego z nich.