Film przedstawia losy księdza Don Lorenzo Milani'ego, poczynając od dnia 6 grudnia 1954 roku, kiedy przybywa do małej wioski Barbiana, położonej w górach Giovi. Brak tam elektryczności i bieżącej wody. Jak sam mówi jest to "miejsce, gdzie z samotności rodzi się cierpienie i szaleństwo". Postanawia pomóc mieszkańcom, zwłaszcza tym
Z pozoru sympatyczny ksiadz dla parafian ale w rzeczywistosci wredny i zaklamany czlowiek majacy intersik na boku w postaci robienia nieleganie trumien.Jest tez redaktorem naczelnym gazetki parafialnej 'Alleluja i do przodu' kora mozna zakupic za 75gr po niedzielnej mszy swietej.Kolezanka mowila mi ze ten Proboszcz z...
więcej